Na koniec czerwca deficyt tegorocznego budżetu wyniósł blisko 21 mld zł, czyli 59,8% wysokości zaplanowanej w ustawie budżetowej na 2012 r. – wynika ze wstępnych danych dotyczących wykonania budżetu państwa, opublikowanych niedawno przez Ministerstwo Finansów. Niepokoić może spadająca dynamika wpływów z podatku VAT.
– Wysokość deficytu po pierwszym półroczu br. jest blisko 10 mld zł niższa niż zakładana w harmonogramie dochodów i wydatków budżetu państwa na koniec czerwca. Zgodnie z harmonogramem, deficyt budżetu po upływie połowy roku 2012 miał przekraczać 30,8 mld zł – tłumaczy Maciej Rapkiewicz z Instytutu Sobieskiego.
Wyraźnie lepszy od przewidywanego wynik jest efektem przede wszystkim przekazania do budżetu zysku NBP (przeszło 8 mld zł), wypracowanego w 2011 r.
W ubiegłym roku wpływy z podatku VAT wyniosły 43,5% ogółu dochodów budżetowych. W tym roku mają wynieść ok. 132 mld zł, czyli o 11 mld zł więcej niż w 2011 r. Po pierwszym półroczu wpływy z VAT okazały się nominalnie niższe – pomimo inflacji przekraczającej 4% – od przewidywań i wyniosły ok. 45,5% wysokości planowanej na cały rok (w 2011 r. – 50,9%).
Nienajlepiej wygląda także dynamika wpływów z VAT. W czerwcu wyniosły blisko 8,45 mld zł, czyli nieznacznie mniej niż w maju. W porównaniu do czerwca 2011 r. dochody z VAT były jednak niższe aż o 1 mld zł.
– Jeżeli dochody z podatku od towarów i usług będą niższe niż w roku ubiegłym, to do zamknięcia budżetu założonym w ustawie deficytem, może brakować kilku miliardów złotych. A wzrostowi dochodów sprzyjać nie będzie zakładane w drugim półroczu spowolnienie gospodarcze – prognozuje Rapkiewicz.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Do budżetu trafia coraz mniej pieniędzy z VAT
Na koniec czerwca deficyt tegorocznego budżetu wyniósł blisko 21 mld zł, czyli 59,8% wysokości zaplanowanej w ustawie budżetowej na 2012 r. – wynika ze wstępnych danych dotyczących wykonania budżetu państwa, opublikowanych niedawno przez Ministerstwo Finansów. Niepokoić może spadająca dynamika wpływów z podatku VAT.
– Wysokość deficytu po pierwszym półroczu br. jest blisko 10 mld zł niższa niż zakładana w harmonogramie dochodów i wydatków budżetu państwa na koniec czerwca. Zgodnie z harmonogramem, deficyt budżetu po upływie połowy roku 2012 miał przekraczać 30,8 mld zł – tłumaczy Maciej Rapkiewicz z Instytutu Sobieskiego.
Wyraźnie lepszy od przewidywanego wynik jest efektem przede wszystkim przekazania do budżetu zysku NBP (przeszło 8 mld zł), wypracowanego w 2011 r.
W ubiegłym roku wpływy z podatku VAT wyniosły 43,5% ogółu dochodów budżetowych. W tym roku mają wynieść ok. 132 mld zł, czyli o 11 mld zł więcej niż w 2011 r. Po pierwszym półroczu wpływy z VAT okazały się nominalnie niższe – pomimo inflacji przekraczającej 4% – od przewidywań i wyniosły ok. 45,5% wysokości planowanej na cały rok (w 2011 r. – 50,9%).
Nienajlepiej wygląda także dynamika wpływów z VAT. W czerwcu wyniosły blisko 8,45 mld zł, czyli nieznacznie mniej niż w maju. W porównaniu do czerwca 2011 r. dochody z VAT były jednak niższe aż o 1 mld zł.
– Jeżeli dochody z podatku od towarów i usług będą niższe niż w roku ubiegłym, to do zamknięcia budżetu założonym w ustawie deficytem, może brakować kilku miliardów złotych. A wzrostowi dochodów sprzyjać nie będzie zakładane w drugim półroczu spowolnienie gospodarcze – prognozuje Rapkiewicz.
Źródło: Podatki.biz. Czytaj dalej…
Autor
Maciej Rapkiewicz
Były ekspert w dziedzinie Finanse publiczne