Polimex-Mostostal nie dokończy budowy odcinków autostrad A1 (w okolicach Łodzi) i A4 (pod Rzeszowem). Powodem zerwania umów są opóźnienia w budowie.
Sposób podejścia rządu do budowy systemu dróg w Polsce wpisuje się w problem pewnej fasadowości. Była ona widoczna przed Euro 2012, kiedy wszystkie drogi zostaną skończone – a nie zostały – przypomina w rozmowie z naszym portalem dr Łukasz Zaborowski, ekspert Instytutu Sobieskiego.
Zdaniem eksperta przejawia się to w ten sposób, że rządowy inwestor – GDDKiA – skupia się głównie na budowie tych odcinków dróg, które są najłatwiejsze do wybudowania. Zatem takich pomiędzy głównymi ośrodkami miejskimi. – Zwróćmy przy tym uwagę, że największe miasta Polsce wciąż nie mają obwodnic, łącznie z Warszawą – mówi dalej Zaborowski. – A to są wąskie gardła systemu. Zaś racjonalna polityka polega na usuwaniu wąskich gardeł – nie na zwiększaniu przepustowości odcinków pomiędzy wąskimi gardłami. A to będzie skutkować ich jeszcze większym zatykaniem. Zatem ogromne pieniądze przeznaczane na budowę odcinków pomiędzy miastami mogą tylko pogorszyć wydajność systemu zamiast ją zwiększyć. Choć może się tak nie stanie – uważa ekspert.
Jednak niewątpliwie te miasta, które nie mają obwodnic staną się jeszcze bardziej zakorkowane. – Dlatego negatywnie oceniam to, co się dzieje w przestrzennym systemie transportowym naszego kraju – mówi dalej Zaborowski. – Dotyczy to zarówno dróg, jak i kolei. Choć nie sądzę, by ta sytuacja miała bezpośrednie negatywne przełożenie na gospodarczy rozwój regionalny. Bowiem barierą rozwoju tych zapóźnionych regionów nie jest fakt, że nie da się z nich dojechać do głównych metropolii w naszym kraju. Jeśli ułatwimy odpływ ludności i kapitału z peryferyjnych regionów może to przecież – paradoksalnie – im jeszcze zaszkodzić, a nie pomóc – uważa ekspert.
Jego zdaniem nie jest to z drugiej strony argument za tym, by zmniejszać dostępność transportową. Jednak nie w tym tkwi problem – kończy Zaborowski.
Prezes Radomskiego Towarzystwa Naukowego. Były pracownik biura planistycznego w Radomiu i wykładowca akademicki w Krakowie. Naukowo zajmuje się strukturą terytorialno-administracyjną kraju, zawodowo - wsparciem regionów kryzysowych i planowaniem transportu publicznego. Zwolennik równowagi - w rozwoju, w przestrzeni, w transporcie; także w życiu. Ubolewa nad zniszczeniem polskiego krajobrazu i architektonicznym kiczem. Miłośnik cywilizacji europejskiej i wartości republikańskich. W wolnym czasie zgłębia dziedzictwo kulturowe Ziemi Radomskiej, działa w Szkole Nowej Ewangelizacji i śpiewa w kwartecie wokalnym; czasem jeździ rowerem po Alpach
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Brak obwodnic wąskim gardłem systemu
Polimex-Mostostal nie dokończy budowy odcinków autostrad A1 (w okolicach Łodzi) i A4 (pod Rzeszowem). Powodem zerwania umów są opóźnienia w budowie.
Sposób podejścia rządu do budowy systemu dróg w Polsce wpisuje się w problem pewnej fasadowości. Była ona widoczna przed Euro 2012, kiedy wszystkie drogi zostaną skończone – a nie zostały – przypomina w rozmowie z naszym portalem dr Łukasz Zaborowski, ekspert Instytutu Sobieskiego.
Zdaniem eksperta przejawia się to w ten sposób, że rządowy inwestor – GDDKiA – skupia się głównie na budowie tych odcinków dróg, które są najłatwiejsze do wybudowania. Zatem takich pomiędzy głównymi ośrodkami miejskimi. – Zwróćmy przy tym uwagę, że największe miasta Polsce wciąż nie mają obwodnic, łącznie z Warszawą – mówi dalej Zaborowski. – A to są wąskie gardła systemu. Zaś racjonalna polityka polega na usuwaniu wąskich gardeł – nie na zwiększaniu przepustowości odcinków pomiędzy wąskimi gardłami. A to będzie skutkować ich jeszcze większym zatykaniem. Zatem ogromne pieniądze przeznaczane na budowę odcinków pomiędzy miastami mogą tylko pogorszyć wydajność systemu zamiast ją zwiększyć. Choć może się tak nie stanie – uważa ekspert.
Jednak niewątpliwie te miasta, które nie mają obwodnic staną się jeszcze bardziej zakorkowane. – Dlatego negatywnie oceniam to, co się dzieje w przestrzennym systemie transportowym naszego kraju – mówi dalej Zaborowski. – Dotyczy to zarówno dróg, jak i kolei. Choć nie sądzę, by ta sytuacja miała bezpośrednie negatywne przełożenie na gospodarczy rozwój regionalny. Bowiem barierą rozwoju tych zapóźnionych regionów nie jest fakt, że nie da się z nich dojechać do głównych metropolii w naszym kraju. Jeśli ułatwimy odpływ ludności i kapitału z peryferyjnych regionów może to przecież – paradoksalnie – im jeszcze zaszkodzić, a nie pomóc – uważa ekspert.
Jego zdaniem nie jest to z drugiej strony argument za tym, by zmniejszać dostępność transportową. Jednak nie w tym tkwi problem – kończy Zaborowski.
Źródło: Biznes Alert. Czytaj dalej…
Autor
dr Łukasz Zaborowski
Prezes Radomskiego Towarzystwa Naukowego. Były pracownik biura planistycznego w Radomiu i wykładowca akademicki w Krakowie. Naukowo zajmuje się strukturą terytorialno-administracyjną kraju, zawodowo - wsparciem regionów kryzysowych i planowaniem transportu publicznego. Zwolennik równowagi - w rozwoju, w przestrzeni, w transporcie; także w życiu. Ubolewa nad zniszczeniem polskiego krajobrazu i architektonicznym kiczem. Miłośnik cywilizacji europejskiej i wartości republikańskich. W wolnym czasie zgłębia dziedzictwo kulturowe Ziemi Radomskiej, działa w Szkole Nowej Ewangelizacji i śpiewa w kwartecie wokalnym; czasem jeździ rowerem po Alpach