Kredyt konsumencki to pożyteczny instrument, który jednak ma negatywne skutki uboczne w postaci zbytnio zadłużonych konsumentów. W ostatnim ćwierćwieczu państwa Europy zachodniej najpierw doświadczyły wzrostu dostępności kredytu, a następnie borykały się z rosnącą liczbą niewypłacalnych konsumentów. Reagując na ten problem od 1984 kolejne państwa Europy zachodniej uchwalały ustawy o upadłości konsumenckiej, zazwyczaj na początku restrykcyjne i zawierające mocny element potępienia moralnego wobec nadmiernie zadłużonych konsumentów.
Jednak z czasem okazywało się, że większość niewypłacalnych konsumentów to osoby ubogie o niskim majątku i dochodach, którym nie poszczęściła się gra ekonomiczna zakupu na kredyt, której prowadzenie przez poszczególne jednostki przynosi społeczeństwu korzyści w postaci większej ilości miejsc pracy i wzrostu gospodarczego. Ponadto okazało się, że uniemożliwienie niewypłacalnym konsumentom skorzystania z nowego początku poprzez redukcję zadłużenia w ramach upadłości konsumenckiej skutkuje wykluczeniem niewypłacalnych konsumentów z oficjalnego obiegu gospodarczego, a nie przynosi korzyści moralnych.
W rezultacie kolejne państwa europejskie liberalizowały dostęp do upadłości konsumenckiej i zmniejszały jej dolegliwość, zwłaszcza dla ubogich konsumentów.
Niedawno uchwalona w Polsce ustawa o upadłości konsumenckiej, podobnie jak pierwsze ustawy europejskie, jest niezwykle restrykcyjna. Tylko niewielki odsetek niewypłacalnych polskich konsumentów, będzie mógł skorzystać z dobrodziejstwa nowego początku za pomocą upadłości i to przy niezwykle wysokim koszcie. Ponadto ustawa w ogóle nie dotyka kwestii odpowiedzialności kredytodawców za udzielanie niespłaconych kredytów – brakuje w niej jakichkolwiek mechanizmów zachęcających kredytodawców do społecznie pożytecznego odróżniania mniej i bardziej wiarygodnych kredytobiorców.
Masowe popadanie konsumentów w spiralę zadłużenie jest jeszcze przed nami. Na razie coraz więcej Polaków coraz więcej pożycza. Ale gospodarka zaczyna spowalniać, a może nawet w najbliższym czasie wejdzie w recesję. Oczekiwać należy, że w tym lub następnym roku gwałtownie wzrośnie ilość Polaków nadmiernie zadłużonych w stosunku do swoich możliwości spłaty.
Na ratunek nadmiernie zadłużonym Polakom miała przyjść zmiana ustawy prawo upadłościowe i naprawcze. Niestety ustawa wprowadzająca upadłość konsumencką jest dobrym pomysłem, który został ułomnie wdrożony. Ustawa odmawia wielu dłużnikom prawa do nowego początku, a tych, którym zezwoli na skorzystanie z upadłości obciąży niesprawiedliwie dużym ciężarem spłat przez zbyt długi okres.
Upadłość konsumencką należy naprawić tak, aby upadłość była procesem półautomatycznym dostępnym dla wszystkich niewypłacalnych konsumentów, opartym o standardowe procedury. Sędzia winien tylko nadzorować poprawność przeprowadzenia upadłości, a nie szczegółowo badać czy niewypłacalny konsument zasługuje na skorzystanie z upadłości. Poprawnie skonstruowana ustawa o upadłości:
dopuści upadłość każdego, kto ma więcej długów niż jest w stanie zapłacić – czyli zrezygnuje z dzielenia dłużników na winnych i niewinnych nadmiernego zadłużenia, oraz
określi standardowe parametry ekonomiczne na podstawie, których sędziowie będą decydować o tym, jaki dochód na głowę w rodzinie powinien pozostać w trakcie spłacaniu kredytodawców, jaki zapas na nieprzewidziane wydatki powinien zostać dłużnikowi w tym okresie, ustali przewidywalny poziom oddłużenia konsumenta, oraz przewidywalny okres pozostawania w upadłości.
Główny Ekonomista PFR. Absolwent Harvardu. W latach 1989-91 pracował z profesorem Sachsem. Prezes fundacji Świat Pieniądza. Autor koncepcji wprowadzenia do polskiego porządku prawnego Publicznego Wysłuchania oraz autor koncepcji liberalizacji prawa upadłościowego w zakresie upadłości konsumenckiej. Pomiędzy rokiem 2011-2013 prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju. Opublikował raport szacujący dług publiczny Polski na powyżej 200% PKB, książkę pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” oraz kilkadziesiąt raportów i artykułów o ekonomii politycznej reform. Strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
O potrzebie naprawy upadłości konsumenckiej w Polsce
Kredyt konsumencki to pożyteczny instrument, który jednak ma negatywne skutki uboczne w postaci zbytnio zadłużonych konsumentów. W ostatnim ćwierćwieczu państwa Europy zachodniej najpierw doświadczyły wzrostu dostępności kredytu, a następnie borykały się z rosnącą liczbą niewypłacalnych konsumentów. Reagując na ten problem od 1984 kolejne państwa Europy zachodniej uchwalały ustawy o upadłości konsumenckiej, zazwyczaj na początku restrykcyjne i zawierające mocny element potępienia moralnego wobec nadmiernie zadłużonych konsumentów.
Jednak z czasem okazywało się, że większość niewypłacalnych konsumentów to osoby ubogie o niskim majątku i dochodach, którym nie poszczęściła się gra ekonomiczna zakupu na kredyt, której prowadzenie przez poszczególne jednostki przynosi społeczeństwu korzyści w postaci większej ilości miejsc pracy i wzrostu gospodarczego. Ponadto okazało się, że uniemożliwienie niewypłacalnym konsumentom skorzystania z nowego początku poprzez redukcję zadłużenia w ramach upadłości konsumenckiej skutkuje wykluczeniem niewypłacalnych konsumentów z oficjalnego obiegu gospodarczego, a nie przynosi korzyści moralnych.
W rezultacie kolejne państwa europejskie liberalizowały dostęp do upadłości konsumenckiej i zmniejszały jej dolegliwość, zwłaszcza dla ubogich konsumentów.
Niedawno uchwalona w Polsce ustawa o upadłości konsumenckiej, podobnie jak pierwsze ustawy europejskie, jest niezwykle restrykcyjna. Tylko niewielki odsetek niewypłacalnych polskich konsumentów, będzie mógł skorzystać z dobrodziejstwa nowego początku za pomocą upadłości i to przy niezwykle wysokim koszcie. Ponadto ustawa w ogóle nie dotyka kwestii odpowiedzialności kredytodawców za udzielanie niespłaconych kredytów – brakuje w niej jakichkolwiek mechanizmów zachęcających kredytodawców do społecznie pożytecznego odróżniania mniej i bardziej wiarygodnych kredytobiorców.
Masowe popadanie konsumentów w spiralę zadłużenie jest jeszcze przed nami. Na razie coraz więcej Polaków coraz więcej pożycza. Ale gospodarka zaczyna spowalniać, a może nawet w najbliższym czasie wejdzie w recesję. Oczekiwać należy, że w tym lub następnym roku gwałtownie wzrośnie ilość Polaków nadmiernie zadłużonych w stosunku do swoich możliwości spłaty.
Na ratunek nadmiernie zadłużonym Polakom miała przyjść zmiana ustawy prawo upadłościowe i naprawcze. Niestety ustawa wprowadzająca upadłość konsumencką jest dobrym pomysłem, który został ułomnie wdrożony. Ustawa odmawia wielu dłużnikom prawa do nowego początku, a tych, którym zezwoli na skorzystanie z upadłości obciąży niesprawiedliwie dużym ciężarem spłat przez zbyt długi okres.
Upadłość konsumencką należy naprawić tak, aby upadłość była procesem półautomatycznym dostępnym dla wszystkich niewypłacalnych konsumentów, opartym o standardowe procedury. Sędzia winien tylko nadzorować poprawność przeprowadzenia upadłości, a nie szczegółowo badać czy niewypłacalny konsument zasługuje na skorzystanie z upadłości. Poprawnie skonstruowana ustawa o upadłości:
Autor
Paweł Dobrowolski
Główny Ekonomista PFR. Absolwent Harvardu. W latach 1989-91 pracował z profesorem Sachsem. Prezes fundacji Świat Pieniądza. Autor koncepcji wprowadzenia do polskiego porządku prawnego Publicznego Wysłuchania oraz autor koncepcji liberalizacji prawa upadłościowego w zakresie upadłości konsumenckiej. Pomiędzy rokiem 2011-2013 prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju. Opublikował raport szacujący dług publiczny Polski na powyżej 200% PKB, książkę pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” oraz kilkadziesiąt raportów i artykułów o ekonomii politycznej reform. Strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej.