Jest co najmniej zagadnieniem nietrywialnym, jakie są realne efekty różnic amplitudy i częstotliwości fal elektromagnetycznych na zdrowie człowieka, który – w tym jego mózg – jest rezerwuarem roztworów elektrolitów – pisze Grzegorz Pytel, członek Brytyjskiego Towarzystwa Komputerowego i ekspert Instytutu Sobieskiego.
W odpowiedzi Minister Wandzie Buk na jej wywiad „Wanda Buk: Walka z fake newsami o 5G jest trudna”, chciałbym zauważyć, że jest w nim pewna ilość niespójności, niepoprawności i dezinformacji. Np. Minister Buk stwierdziła: „Światło jest taką samą falą elektromagnetyczną jak ta, z której korzystają sieci komórkowe. Tylko znacznie silniejszą i działającą na dużo wyższych częstotliwościach.”
Po pierwsze, należy się jednak zdecydować czy „światło jest taką samą falą elektromagnetyczną jak ta, z której korzystają sieci komórkowe” czy jednak się czymś różnią. Jest niejasne co Pani Minister rozumie pod pojęciem „siły” fali elektromagnetycznej. Czy przy użyciu „siły” fali elektromagnetycznej można np. wykonać „pracę” i podnieść na dwie cegłówki na wysokość jednego metra (bezpośrednio kierując na te cegłówki falę elektromagnetyczną)? Wygląda na to, że Pani Minister mogło chodzić o amplitudę. Ale to powinna sama Pani Minister uszczegółowić.
To nie jest wcale mało znaczący szczegół. Otóż dla każdego, kto się chwilę pobujał na łódce, różnice w amplitudzie i częstotliwości fal nie są bynajmniej bez znaczenia dla bezpieczeństwa żeglarzy. Zatem jest co najmniej zagadnieniem nietrywialnym, jakie są realne efekty różnic amplitudy i częstotliwości fal elektromagnetycznych na zdrowie człowieka, który – w tym jego mózg – jest rezerwuarem roztworów elektrolitów.
W nauce akceptuje się efekty takich zjawisk jak placebo, nocebo, czy schorzenia psychosomatyczne. Nauka nie do końca jest je w stanie wyjaśnić. I jeżeli nawet efekt fal elektromagnetycznych stosowanych w technologiach 5G na ludzkie zdrowie jest wynikiem tylko ludzkiej fantazji – czyli efekt nocebo – to jest to realny, fizyczny efekt na ludzkie zdrowie. Czyli skuteczne działania przeciwników 5G mogą w sposób realny być samospełniającymi się przepowiedniami. I to przede wszystkim powinna sobie Pani Minister i rząd uświadomić. W tym kontekście opinia Pani Minister: „Słyszałam też, że sieć 5G miałaby osłabiać nasz system immunologiczny. To wyjątkowa głupota.” sama się komentuje.
Można snuć teorię – ale jest to tylko teoria – czy np. za szerzeniem kampanii anty-5G nie stoją producenci i dostawcy aktualnej infrastruktury, którzy obawiają się zmian na rynku, na których mogą stracić? Przecież sam fakt powstawania nowych technologii obniża bariery wejścia dla nowej konkurencji: aktualne „tłuste koty” w tym obszarze zostaną poddane presji nowych agresywnych („lean and hungry look”) graczy: firmy z Chin wykorzystały w wielu obszarach to zjawisko opisane przez naukę „industrial organization”. Zatem, nie przesądzając o słuszności tej teorii, wynika ona z racjonalnych bodźców ekonomicznych, z zachowania rynkowego, a nie z myślenia spiskowego.
Ciężko nie widzieć skuteczności działań w tym obszarze przeciwników technologii 5G. Zwłaszcza, że po przeczytaniu wywiadu z Panią Minister – i opinie wielu innych orędowników 5G – można się jednak otrzeć o różne efekty psychosomatyczne mające związek z zaburzeniami pamięci odnośnie poznanych w szkole średniej zagadnień z fizyki, jak i ogólnego zrozumienia zjawisk ekonomicznych.
Ekspert w dziedzinie energetyki i nowych technologii. Ma ponad 30-letnie doświadczenie w pracy naukowej i w przemyśle energetycznym. Jego szczególne zainteresowania to teorie rekursji i złożoności obliczeniowej, ilościowa analiza ryzyka, modelowanie mikroekonomiczne i ekonomia regulacyjna. W przeszłości Grzegorz założył wiele nowych firm, uczestniczył w innowacyjnych projektach badawczych z najlepszymi światowymi uniwersytetami i firmami konsultingowymi, a także służył swoją wiedzą z korzyścią dla ogółu społeczeństwa.
Grzegorz jest również członkiem rady powierniczej szkoły podstawowej w Wielkiej Brytanii.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Fake newsów o 5G nie zwalczy się dezinformacją
Jest co najmniej zagadnieniem nietrywialnym, jakie są realne efekty różnic amplitudy i częstotliwości fal elektromagnetycznych na zdrowie człowieka, który – w tym jego mózg – jest rezerwuarem roztworów elektrolitów – pisze Grzegorz Pytel, członek Brytyjskiego Towarzystwa Komputerowego i ekspert Instytutu Sobieskiego.
W odpowiedzi Minister Wandzie Buk na jej wywiad „Wanda Buk: Walka z fake newsami o 5G jest trudna”, chciałbym zauważyć, że jest w nim pewna ilość niespójności, niepoprawności i dezinformacji. Np. Minister Buk stwierdziła: „Światło jest taką samą falą elektromagnetyczną jak ta, z której korzystają sieci komórkowe. Tylko znacznie silniejszą i działającą na dużo wyższych częstotliwościach.”
Po pierwsze, należy się jednak zdecydować czy „światło jest taką samą falą elektromagnetyczną jak ta, z której korzystają sieci komórkowe” czy jednak się czymś różnią. Jest niejasne co Pani Minister rozumie pod pojęciem „siły” fali elektromagnetycznej. Czy przy użyciu „siły” fali elektromagnetycznej można np. wykonać „pracę” i podnieść na dwie cegłówki na wysokość jednego metra (bezpośrednio kierując na te cegłówki falę elektromagnetyczną)? Wygląda na to, że Pani Minister mogło chodzić o amplitudę. Ale to powinna sama Pani Minister uszczegółowić.
To nie jest wcale mało znaczący szczegół. Otóż dla każdego, kto się chwilę pobujał na łódce, różnice w amplitudzie i częstotliwości fal nie są bynajmniej bez znaczenia dla bezpieczeństwa żeglarzy. Zatem jest co najmniej zagadnieniem nietrywialnym, jakie są realne efekty różnic amplitudy i częstotliwości fal elektromagnetycznych na zdrowie człowieka, który – w tym jego mózg – jest rezerwuarem roztworów elektrolitów.
W nauce akceptuje się efekty takich zjawisk jak placebo, nocebo, czy schorzenia psychosomatyczne. Nauka nie do końca jest je w stanie wyjaśnić. I jeżeli nawet efekt fal elektromagnetycznych stosowanych w technologiach 5G na ludzkie zdrowie jest wynikiem tylko ludzkiej fantazji – czyli efekt nocebo – to jest to realny, fizyczny efekt na ludzkie zdrowie. Czyli skuteczne działania przeciwników 5G mogą w sposób realny być samospełniającymi się przepowiedniami. I to przede wszystkim powinna sobie Pani Minister i rząd uświadomić. W tym kontekście opinia Pani Minister: „Słyszałam też, że sieć 5G miałaby osłabiać nasz system immunologiczny. To wyjątkowa głupota.” sama się komentuje.
Można snuć teorię – ale jest to tylko teoria – czy np. za szerzeniem kampanii anty-5G nie stoją producenci i dostawcy aktualnej infrastruktury, którzy obawiają się zmian na rynku, na których mogą stracić? Przecież sam fakt powstawania nowych technologii obniża bariery wejścia dla nowej konkurencji: aktualne „tłuste koty” w tym obszarze zostaną poddane presji nowych agresywnych („lean and hungry look”) graczy: firmy z Chin wykorzystały w wielu obszarach to zjawisko opisane przez naukę „industrial organization”. Zatem, nie przesądzając o słuszności tej teorii, wynika ona z racjonalnych bodźców ekonomicznych, z zachowania rynkowego, a nie z myślenia spiskowego.
Ciężko nie widzieć skuteczności działań w tym obszarze przeciwników technologii 5G. Zwłaszcza, że po przeczytaniu wywiadu z Panią Minister – i opinie wielu innych orędowników 5G – można się jednak otrzeć o różne efekty psychosomatyczne mające związek z zaburzeniami pamięci odnośnie poznanych w szkole średniej zagadnień z fizyki, jak i ogólnego zrozumienia zjawisk ekonomicznych.
Autor
Grzegorz Pytel
Ekspert w dziedzinie energetyki i nowych technologii. Ma ponad 30-letnie doświadczenie w pracy naukowej i w przemyśle energetycznym. Jego szczególne zainteresowania to teorie rekursji i złożoności obliczeniowej, ilościowa analiza ryzyka, modelowanie mikroekonomiczne i ekonomia regulacyjna. W przeszłości Grzegorz założył wiele nowych firm, uczestniczył w innowacyjnych projektach badawczych z najlepszymi światowymi uniwersytetami i firmami konsultingowymi, a także służył swoją wiedzą z korzyścią dla ogółu społeczeństwa.
Grzegorz jest również członkiem rady powierniczej szkoły podstawowej w Wielkiej Brytanii.